Autor kanału na Telegramie „Generał SVR”, który powołuje się na źródła w administracji Putina, donosi o wideokonferencji z osobami nadzorującymi w Rosji kwestie wojskowe, w czasie której rosyjski prezydent podsumował trzydniową wizytę Xi Jinpinga.
- „Prezydent Rosji podsumował rozczarowujące wyniki swoich rozmów z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Zdaniem Putina w najbliższym czasie nie należy liczyć na dostawy broni z Chin”
- twierdzi „Generał SVR”.
Autor przekonuje, że Putin zgadza się z ekspertami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, wedle których Chiny, kierując się własnym interesem, chcą poczekać na rozwój wydarzeń na Ukrainie i zobaczyć, w jaki sposób rozwinie się ukraińska kontrofensywa.
- „Chiny nie chcą być kojarzone z przegranymi”
- podkreśla „Generał SVR”.
Dlatego właśnie Putin miał rozkazać dowódcom utrzymanie pod kontrolą wszystkich okupowanych terenów na Ukrainie w nadziei, że jeżeli przetrwają one ukraiński kontratak, Chiny zmienią nastawienie i dostarczą Rosji broń.
Wizytę chińskiej delegacji Putin miał podsumować pytaniem: „Po co, kur**, w ogóle przyjechali?”. Jednocześnie jednak przekazał dowódcom, że Chiny zapewniły o kontynuowaniu wsparcia w postaci dzielenia się informacjami wywiadowczymi oraz dostarczania nowoczesnych środków łączności i komponentów do montażu dronów.
- „Mam tego wszystkiego serdecznie dość”
- miał powiedzieć na zakończenie wideokonferencji rosyjski prezydent.