Ponowne przeliczenie głosów odbyło się w następujących komisjach: nr 4 w gminie Bychawa, nr 9 w Gdańsku, nr 36 i 109 w Poznaniu.

W wyniku protestu wyborczego SN przeprowadził oględziny kart do głosowania i innych dokumentów. W oględzinach uczestniczył członek PKW oraz przedstawiciel Prokuratora Generalnego – ministra sprawiedliwości Bodnara.

Jak czytamy w komunikacie SN, w Obwodowej Komisji Wyborczej gm. Bychawa nr 4, ustalono, że prawidłowo policzone głosy ważne oddane na kandydatów: Rafała Trzaskowskiego (163) oraz na Karola Nawrockiego (260) zostały błędnie (odwrotnie) przypisane kandydatom w odręcznym protokole i błąd ten następnie przeniesiono do właściwego protokołu.

Tym samym 97 głosów oddanych na Karola Nawrockiego błędnie przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu.

W pozostałych trzech komisjach, w których ponownie liczono głosy, miały miejsce drobne pomyłki rzędu maksymalnie kilku głosów.

Sąd Najwyższy stwierdził, że protest był zasadny, jednak jednocześnie uznał, że wykryte nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów.