Na posiedzenie zaproszony został – wyjątkowo – prezydent elekt Karol Nawrocki. Ów precedensowy krok, jak wyjaśnił Duda, miał na celu umożliwienie przekazania wiedzy i płynnej kontynuacji działań w sferze bezpieczeństwa państwa.
Szef BBN, gen. Dariusz Łukowski, potwierdził, że omówiono priorytety Polski wobec zbliżającego się szczytu NATO oraz strategię ochrony infrastruktury energetycznej.
Momenty przed rozpoczęciem obrad zwróciły uwagę mediów i komentatorów. Kamery zarejestrowały pewne wejście Nawrockiego – wszedł „jak do siebie”, podszedł do premiera Donalda Tuska, a także innych przedstawicieli rządu z wyraźną pewnością siebie.
Komentator z platformy X zauważył nawet: „Wejście prezydenta elekta… wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę”. Z kolei były premier Mateusz Morawiecki żartobliwie skomentował wejście: „Gdy nowy szef wchodzi na spotkanie...”.
Nawrocki zjawił się kilka minut przed obradami, przywitał się z Tuskiem oraz ministrem Kosiniakiem‑Kamyszem, a także wymienił uprzejme słowa z Małgorzatą Kidawą‑Błońską i Szymonem Hołownią.
Jego obecność została uznana za symboliczny gest jedności państwowej i sygnał gotowości do współpracy ponad podziałami.
Po posiedzeniu prezydent elekt podkreślił, że Polska musi kłaść nacisk na niezależność energetyczną: „Węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli”.
Gdy nowy szef wchodzi na spotkanie...😎 pic.twitter.com/7PG5EQo3DX
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 18, 2025
Wejście Prezydenta Elekta RP, Karola Nawrockiego, na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
— Max Hübner (@HubnerrMax) June 18, 2025
Prezydent Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę.
Pozamiatane, nie ma tutaj czego zbierać. pic.twitter.com/5XbraxLUQK
Wejście Prezydenta Elekta RP, Karola Nawrockiego, na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
— Max Hübner (@HubnerrMax) June 18, 2025
Prezydent Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę.
Pozamiatane, nie ma tutaj czego zbierać. pic.twitter.com/5XbraxLUQK