9 marca na udział w wyborach Georgescu nie zezwoliło rumuńskie Centralne Biuro Wyborcze. Zwycięzca unieważnionej I tury odwołał się do Sądu Konstytucyjnego. Ten dziś podtrzymał decyzję Centralnego Biura Wyborczego, ostatecznie wykluczając prawicowego polityka z udziału w wyborach.

- „Wedle występnych informacji powodem odrzucenia wniosku o rejestrację Calina Georgescu miała być niezgodność deklaracji o dochodach z realnymi dochodami tego polityka. Za odrzuceniem było 10 członków CBW, przeciw 4”

- wyjaśniał Kamil Całus z Ośrodka Studiów Wschodnich.