Dziennikarka przypomina, że przymusowa sterylizacja jest zakazana, co uwzględniają międzynarodowe traktaty. „Trzydzieści siedem państw europejskich i Unia Europejska ratyfikowały Konwencję Stambulską, która deklaruje, bez wyjątków, że niedokonana za obopólną zgodą sterylizacja jest pogwałceniem praw człowieka”.
„Ale (...) ponad jedna trzecia tych państw zrobiła wyjątki – pisze Hurtes – często dla osób, które rząd uważa za nazbyt niepełnosprawne, by wyrazić zgodę. Niektóre kraje zakazały tej praktyki, ale w rzeczywistości nie poddały jej kryminalizacji”.
W głównej mierze sterylizacja bez uzyskania zgody pacjenta dotyczy kobiet niepełnosprawnych intelektualnie. Takie procedury stosuje się „nawet wówczas, kiedy nie jest to medycznie konieczne” – stwierdza Hurtes. Zatem można by mówić o podwójnej dyskryminacji: zarówno osób niepełnosprawnych, jak i kobiet. Według dziennikarki „lekarze i eksperci uważają, że praktyka ta jest rzadka, ale prowadzenie rejestrów jest niespójne, a dane są często niepewne”.
Autorka artykułu spędziła ponad miesiąc w Islandii i zauważa, że rząd tego kraju „w każdym razie nie prowadzi rejestrów”. Hurtes przytacza opinię Cataliny Devandas Aguilar (która pracowała jako sprawozdawca ONZ ds. praw osób niepełnosprawnych), że sterylizacja takich osób „jest bardziej wygodna dla rodziny i instytucji, która się o nie troszczy”. Według dziennikarki zdarzają się przypadki, kiedy rodzice i lekarze naciskają na niepełnosprawne kobiety, by wyraziły zgodę na sterylizację.
Co więcej, wprawdzie w Islandii procedura podwiązania jajników bez wyrażenia zgody od 2019 r. jest zakazana, ale zakaz sterylizacji nie obejmuje histerektomii, czyli wycięcia macicy. Histerektomia jest uważana za leczenie i nie uwzględnia się jej we wprowadzonych przepisach.
Hurtes podaje też przykłady takich krajów, jak Francja, która „dopuszcza sterylizację ludzi w przypadku poważnych niepełnosprawności umysłowych w pewnych okolicznościach, oraz Belgię, gdzie ubezpłodnienie jest „generalnie nielegalne”, ale może być dokonane, „jeśli rodzice proszą o nie, a lekarze, po konsultacji ze szpitalnym psychologiem uważają je za będące w najlepszym interesie kobiety”.
Dyskusyjne jest też, czy osoba niepełnosprawna intelektualnie może wyrazić w pełni świadomą zgodę. W swoim tekście Hurtes opisuje m.in. przypadek Kristin Smith, mieszkanki Islandii z zespołem Downa, której matka zalecała sterylizację. Smith mając 20 lat zgodziła się i poddała zabiegowi. Jednak potem spotkała mężczyznę również z zespołem Downa i para zaczęła myśleć o założeniu rodziny. Przyszli małżonkowie pracują, wiodą w miarę normalne życie, rozwijając swoje zainteresowania i chcieliby mieć dzieci.
jjf/LifeSiteNews.com; nytimes