- „Spokojnie obserwowaliśmy, notowaliśmy wypowiedzi najważniejszych polityków PO, zaplecza Rafała Trzaskowskiego, za które ci ludzi będą musieli się wstydzić”

- stwierdził szef sztabu popieranego przez PiS kandydata Paweł Szefernaker.

Głos zabrał również prof. Przemysław Czarnek.

- „Tonący brzytwy się chwyta, a oto ta brzytwa, której się chwycili politycy PO i sztabu pana Trzaskowskiego”

- powiedział.

Parlamentarzysta wyjaśnił, że Karol Nawrocki poznał pana Jerzego w 2008 roku i od tego czasu regularnie mu pomaga. Przeczytał też testament mężczyzny, w którym ten wydziedziczył żonę i dzieci, z którymi od 37 lat nie miał kontaktu i przekazał swój dobytek Karolowi Nawrockiemu. Po sporządzeniu testamentu mężczyzna nabył kawalerkę z bonifikatą do 10 proc. za środki przekazane mu przez Nawrockiego. W 2013 roku natomiast, na drodze aktu notarialnego, małżeństwo Nawrockich zobowiązało się do zawarcie umowy sprzedaży mieszkania za 120 tys. zł. Umowa została ostatecznie zawarta w 2017 roku.

- „Pytanie, które stawiamy dzisiaj wszystkim dziennikarzom i politykom: dlaczego kłamaliście? Dlaczego oczernialiście Karola Nawrockiego?”

- pytał prof. Czarnek.

- „Do dzisiaj to mieszkanie jest we władaniu Jerzego Żywickiego. Do dzisiaj klucze do tego mieszkania ma Jerzy Żywicki. Do dzisiaj pan Karol Nawrocki ponosi koszty utrzymania tego mieszkania. Do dzisiaj Karol Nawrocki traktuje to mieszkanie jako mieszkanie w dyspozycji pana Jerzego Żywickiego, dopóki będzie żył. Dlaczego państwo kłamaliście, że nastąpiło jakiekolwiek przejęcie mieszkania?”

- dodał.