Mariusz Paszko, portal Fronda.pl: Upadek Rafako, tonące PKP Cargo, elektrownia Rybnik i tak dalej. Czy rząd robi coś, że tak powiem w kierunku, że za chwilę pojawią się – jak można się domyślać i coraz częściej wyczytać - niemieccy inwestorzy?

Witold Gadowski: Moim zdaniem jest to działanie na spadek konkurencyjności polskiej gospodarki, aby stała się gospodarką jedynie uzupełniającą potrzeby niemieckie. Tak to rozumiem. Wystarczy tutaj nic nie robić, bo rząd Donalda Tuska zamiast cokolwiek robić, to przez takie zaniechania doprowadza do kolejnych kryzysów gospodarczych.

Wstrzymane inwestycje na Odrze, jak się okazuje są tragicznie w swoich skutkach. Do zamrażarki trafiły takie projekty jak rozbudowa Portu Gdańskiego, port kontenerowy w Szczecinie, Centralny Port Komunikacyjny. Coś jeszcze nas czeka?

Atom zostanie zamrożony całkowicie, program atomowy nie ruszy nawet. No i czekają nas po prostu bankructwa polskich przedsiębiorstw. Myślę, że przeciętny Polak może zauważyć co się dzieje, przyjeżdżając na stacje Orlenu, które z bardzo dobrego standardu, z najwyższych poziomów światowych, staczają się powoli na zwyczajnie byle jakie. To widać gołym okiem.

A Poczta Polska? Czy Donald Tusk ją uratuje, czy raczej zatopi?

Poczta Polska jest już w tym stanie nie do uratowana, dlatego że przez długi czas tolerowano tam politykę „jakoś to będzie”. Kolejne zarządy popełniały na Poczcie Polskiej gospodarcze zbrodnie. Przyczyniały się do tego też związki zawodowe, których jest tam za dużo i mają za duże wpływy. W efekcie Poczta jest dzisiaj niekonkurencyjna.

Nie ma ona na tym rynku, na którym mogłaby być potencjalnym królem, konkurencyjnej i dobrej oferty. Przede wszystkim Poczta nie ma żadnych porządnych usług kurierskich. Jest na szarym końcu, jeżeli chodzi o wszystkie firmy kurierskie.

Ponadto pozwoliła na swoje placówki wpuścić obce firmy, które ją po prostu dołują całkowicie. Te obce firmy wyciągają z niej to, co jest dobre, sprzedają swój kontent, tak jak książki czy prasę na przykład, a Poczta ponosi tego koszty. Ta polityka doprowadziła do tego, że firma ta jest – mówiąc brutalnie - zarżnięta i rynek zostanie odsłonięty.

Na ten rynek wejdzie w efekcie albo firma ukraińska, która będzie kontrolowana przez Niemców, albo wprost firma niemiecka.

Jeszcze temat ciągle niestety bieżący i chyba najbardziej przykry obecnie. O co chodzi z tymi ofiarami powodzi? Dlaczego rząd ukrywa prawdzie liczby osób zmarłych i zaginionych? Czy prawdziwe mogłyby politycznie utopić obecną koalicję rządzącą?

To jest tak drastyczne, ponieważ zaniedbania rządowe, złe i ideologicznie motywowane decyzje, doprowadziły do tej tragedii.

Tej powodzi można było po prostu uniknąć, gdyby były podjęte zostały mądre działania. Ale złe decyzje i złe działania, ideologicznie nacechowane działania, doprowadziły do ludzkich nieszczęść. I teraz rozmiary tej tragedii zostaną podsumowane ilością ofiar śmiertelnych. Dlatego właśnie rząd to ukrywa, bo to będzie drastyczna liczba.

No właśnie, a prospos tej drastycznej liczby. Na portalu niezalezna.pl pojawiła się informacja przekazana przez jedną z radnych, że w pobliżu pękniętych zbiorników odbywały się trzy wesela i ona mówi o 100 osobach zaginionych. Słyszy się też o mocno zakrapianej imprezie samorządowców, gdzie ilość osób też była spora. Czy to rzeczywiście aż takie dane mogą być ukrywane?

Tak, te dane są ukrywane tak, jak ukrywane były dane o grupach szabrowniczych i ich składach narodowościowych.

Mamy też powszechną dezinformację, tematy zastępcze i usłużne media. Jak Pan Redaktor to widzi?

To są zwyczajne kłamstwa, do których używane są media, żeby wmówić ludziom rzeczy nieprawdziwe. Warto postawić proste pytanie: jak Ukraińcy pomogli powodzianom? Ci w Polsce i ci za granicą. To już rodzi pełne zafrasowanie i milczenie, prawda?

Następne pytanie natomiast jest o skład grup szabrowniczych, które zaczęły grasować w sposób zorganizowany na tym terenie. Tego nie mieliśmy nawet podczas powodzi z 1997 roku. Wtedy byli drobni złodziejaszkowie, ale nie było grup szabrowniczych. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie także jest niepoprawna politycznie.

Uprzejmie dziękuję Panie Redaktorze za rozmowę.