Arcybiskup spotkał się z dziennikarzami na Lotnisku Chopina w Warszawie. Wrócił z Iraku, gdzie, między innymi, przekazał 100 tysięcy euro potrzebującym. Przewodniczący Episkopatu Polski mówił w Warszawie o ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Uznał, że „parlamentarzyści zamiast tworzyć dobre prawo, wprowadzili zamęt w umysłach Polaków”.

„Wprowadza się zabłąkaną ideologię, która jest popierana przez mniejszość, to perspektywy dla demokracji są coraz słabsze” – powiedział abp Gądecki. Dodał, że „chrześcijanie sobie poradzą, bo idą za wiarą”. Jednak „inni mogą się pogubić”.

Wcześniej oświadczenie w tej sprawie wydał rzecznik Episkopatu Polski, ks. Józef Kloch. „Decyzja głosujących za Konwencją jest sygnałem, że nie jest dla nich priorytetem dobro małżeństwa, rodziny i przyszłość demograficzna Polski” – uznał duchowny. Podkreślił przy tym, że choć przemoc jest sprzeczna z zasadami wiary chrześcijańskiej, to „Konwencja nie wnosi żadnych nowych rozwiązań prawnych przeciwdziałających przemocy".

bjad/rzeczpospolita.pl