Po wyroku sądu i skazaniu na dwa miesiące aresztu Michała Sz. o pseudonimie „Margot” przyjętym dla potrzeb działalności anarchistyczno-lewicowej i LGBT, lewica rozpoczęła swój protest pod warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii. Grupa ta następnie przeniosła się na Krakowskie Przedmieście pod pomnik Chrystusa Króla „Sursum Corda”.

W zeszłym tygodniu doszło tu do profanacji figury Chrystusa Króla, zachodzi więc podejrzenie, że i tym razem aktywiści LGBT mogą się do tego posunąć.

Aktywiści LGBT utrudniali dziennikarzom TVP Info nagrywanie relacji, zasłaniali kamerę redakcji tęczową flagą, a ponadto nawet opluli kamerę telewizji.

Posłanka lewicy Hanna Gil-Piątek w rozmowie z PAP stwierdziła, że zasądzona kara jest „nadmiarowa”.

Michałowi Sz. zarzucono, że 27 czerwca „wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uszkodził samochód marki renault master, poprzez przecięcie opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania oraz pobrudzenie pojazdu farbą”. Margot” chwalił się zdjęciami w internecie. Jak oceniono w prokuraturze, łączna wartość strat to ponad 6 tys. zł na szkodę Fundacji „Pro - Prawo do Życia”.

Ponadto Sz. przewrócił kierowcę furgonetki Łukasz K. na chodnik, w wyniku czego doznał on obrażeń w okolicy pleców i lewego nadgarstka. Ponadto szarpał i popychał Łukasz K. żądając od niego, aby zaprzestał nagrywać zdarzenie.

Na załączonym nagraniu widać wyraźnie całe zajście.

mp/portal tvp info