58 proc. Francuzów w ankiecie na temat imigracji, jaką opublikował tygodnik „Journal du Dimanche” przyznało, że ma ona negatywne skutki. Aż 66 proc. badanych odpowiedziało z kolei, że wpływa ona negatywnie na bezpieczeństwo.

Jak się okazuje – Francuzi nie dali się nabrać na forsowanie przez elity Zachodu imigracji jako konieczności i negatywnie oceniają jej skutki. 55 proc. osób odpowiedziało, że negatywnie wpływa ona na przyszłość państwa, 58 proc. - na tożsamość narodową, 64 proc. - na spójność społeczeństwa.

Aż 64 proc. badanych przyznało z kolei, że według nich przyjmowanie w kraju kolejnych imigrantów jest „niepożądane”. Francuzi są jeszcze bardziej zgodni jeśli chodzi o imigrantów ekonomicznych – 71 proc. uważa, że powodują zaniżanie pensji. 61 proc. odpowiedziało też, że należy przyjmować osoby, które są w niebezpieczeństwie i uciekają przed wojną czy też biedą.

Co ważne – aż 63 proc. opowiedziało się za unieważnieniem układu z Schengen i wznowieniem kontroli na granicach wewnętrznych w UE.

dam/PAP,Fronda.pl