Tomasz Wandas, Fronda.pl: Co Pan sądzi o protestach byłych SBeków?

Henryk Jagielski: Bardzo przykro jest dziś patrzeć na tych SBków, którzy domagają się nie wiadomo jak wielkich emerytur, z pewnością te ich emerytury są kilka razy większe niż nasze. Kiedyś mordowali Polaków, a dziś sią jeszcze mieć jakieś żądania. Zdecydowanie większość z nich powinna siedzieć w więzieniu, za kratami. To, że nie siedzą zawdzięczają jedynie panu TW Bolkowi, z którym mieli układy. Szczerze mówiąc nie chce tego komentować – naprawdę szkoda nerwów.

A jednak niektórzy z nich twierdzą, że za komuny dochowywano kultury…

(śmiech)! Dochowywanie tej kultury polegało na czołgach na ulicach, pałowaniu i mordowaniu ludzi. Proszę pana mam 85 lat, przeżyłem takich panów, przeżyłem i Hitlerowców dlatego, gdy słyszę dziś, że w tamtych czasach dokonywano kultury to mam wątpliwości czy ten pan i jemu podobnie osoby to są w ogóle ludzie.

Skąd tak mocne słowa?

Wałęsa mówił np. że wie, iż Kaczyński zginie, ale nie powie kiedy – ile już to było takich słów Wałęsy odnoście polityki, mało? Skąd od to wie? A Wałęsa to nie jedyny taki przypadek, z tym, że on akurat jest na świeczniku.

Czyli potwierdza pan, że to dzięki Wałęsie komuna po 1989roku wylądowała „na cztery łapy”, tak?

Oczywiście, że tak, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wałęsa był agentem, a okrągły stół został sprzedany i tyle! Dziś natomiast w ogóle nie dziwi mnie fakt, że właśnie Wałęsa popiera tych protestujących przeciwko zmianom rządu PiS. Wałęsa jest z nimi ściśle związany, można powiedzieć, że broni swoich.

Czy ludzi tych zatem można by było dziś nazwać Targowicą?

Nie wiem czy Targowica to odpowiednie określenie, z pewnością są to zdrajcy Polski! Nie wiemy w jakim interesie ci ludzie to robią, jednak z pewnością wiemy, że są oni nieuczciwi. Nie trzeba być też żadnym filozofem, aby dostrzec, że nawet i w całej Platformie nie ma żadnego uczciwego człowieka.

Jak my, młodzi mamy przeciwdziałać tym, którzy szkodzą Polsce, tym którzy działają w interesie obcych narodów?

Na podstawie własnego doświadczenia mogę panu powiedzieć, że pierwszym i najważniejszym czynnikiem budującym kręgosłup moralny człowieka jest dom. Odpowiednie wychowanie w duchu „Bóg, honor, ojczyzna” jest fundamentem zdrowej polskości. Dziś gdy patrzę na młodych Polaków, na tych też którzy wyjechali za granicę – którzy w moim przekonaniu kiedyś wrócą do Polski – to mam wielką nadzieję na skończenie z tym co nie zostało jeszcze rozwiązane po 1989r., a co wychodzi dziś właśnie na tych protestach SBeków.

A czy PiS już tego nie robi?

Tak, oczywiście że PiS robi bardzo dużo dobrego, stara się naprawiać to co nie zostało rozpracowane po 1989roku – stąd tyle wrzasku dookoła. Chodzi mi jedynie o świadomość obywatel tych młodych – gdy na nich patrzę to widzę, że jest ona dobra, dziś młodzi w większość to patrioci kochający swój kraj, i to jest piękne. Na przekór tym wszystkim protestującym zdrajcom wierze, że Polska w końcu wygra!

Dziękuję za rozmowę.