Totalna opozycja nie ustępuje w atakach na żołnierzy Wojska Polskiego. Po tym, jak „psami” nazwał ich Władysław Frasyniuk, teraz tego samego sformułowania użyła Klaudia Jachira. Anna Maria Żukowska z kolei domaga się ujawnienia danych żołnierzy, który służą przy granicy z Białorusią.

Najwyraźniej poseł Klaudia Jachira pozazdrościła Władysławowi Frasyniukowi rozgłosu, jaki przyniosły mu skandaliczne słowa na temat żołnierzy strzegących granic RP. Sama więc, w kontekście wczorajszej prowokacji posła Sterczewskiego, postanowiła nazwać wojskowych „psami”.

- „Wojsko ganiające jak jakaś sfora psów za posłem niosącym pomoc humanitarną - kraj do reasumpcji!”

- napisała na Twitterze parlamentarzystka.

Tymczasem poseł Anna Maria Żukowska chce domagać się ujawnienia danych żołnierzy, którzy służą przy granicy. Po co jej te dane? Chce, aby jak było to już w ostatnim czasie w przypadku funkcjonariuszy policji, nękano ich rodziny?

- „Już dziś informuję, że w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej będę się domagała podania nazwisk żołnierzy oraz nazwy jednostki w której służą ci nagrodzeni in spe. No bo skoro nagrodzeni, to przecież @MON_GOV_PL nie będzie się tych dzielnych husarzy wstydzić, prawda?”

- napisała Żukowska.

kak/Twitter