Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny
Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie.
Ten biały kruchy opłatek, pszenna kruszyna chleba,
a symbol wielkich rzeczy, symbol pokoju i nieba.
Na ziemię w noc wtuloną, Bóg schodzi jak przed wiekami.
Braćmi się znowu poczyńmy, przebaczmy krzywdy, gdy trzeba.
Podzielmy się opłatkiem, chlebem pokoju i nieba.
Tym wierszem Cypriana Kamila Norwida pt. "Opłatek" składam redakcji Frondy, a także wszystkim Autorom, Czytelnikom i Komentatorom serdeczne życzenia przeżycia wielkiej radości z rodzącego się dzisiaj Dobra i Piękna w osobie Bożego Syna.
Jerzy Bukowski