"Mamy Trybunał Konstytucyjny, który jest spolegliwy i orzeka, jak władza sobie tego życzy" - powiedziała pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf w wywiadzie dla TVN24.  Prezes Trybunał Konstytucyjnego Julia Przyłębska oczekuje od niej przeprosin.
 
 Prezes TK Julia Przyłębska odniosła się do słów prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf w rozmowie na antenie TVP1. 

– Jest to skandaliczne i ja oczekiwałabym, że pani pierwsza prezes przeprosi sędziów Trybunału Konstytucyjnego za takie sformułowanie – powiedziała szefowa TK, dodając, że to "kolejne pomówienie".

Według niej, "jeżeli komuś nie podoba się wyrok sądu czy orzeczenie Trybunału, to może się wypowiedzieć i się nie zgodzić, ale nie daje to podstawy do wysuwania takich oskarżeń".

– To jest nieprawda i mogę wszystkich państwa zapewnić, że nie ma takiej sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, żeby działał z podpowiedzi jakiegokolwiek podmiotu – stwierdziła

Przyłębska podkreśliła również, że TK nie zleca "pisania wyroków na zewnątrz".

– Żaden sędzia Trybunału nie podpisuje umowy o dzieło na napisanie projektu. Było tak, ale teraz tak nie ma – podkreśliła prezes TK.

 

bz/tvp info