Niemiecki kardynał przyznaje, że w inauguracyjnych uroczystościach wzięło udział mało wiernych. Po tym, co się stało w Paryżu, można zrozumieć, że jest trochę obaw. Ważniejsze jest jednak świadectwo tych, którzy przezwyciężyli lęk i przyszli na plac św. Piotra. Oni pokazali, że nie powinniśmy się lękać. Jeśli pozwolimy się zastraszyć, to będzie to pierwsze zwycięstwo tych, którzy sieją terror – podkreślił kard. Kasper.

Wyraził on przekonanie, że ustanowienie Roku Świętego to gest profetyczny i ludzie to rozumieją. Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, bardziej niż kiedykolwiek dotąd. Jest ono również niezbędne w reformie instytucji kościelnej. Wszystkie one mają służyć miłosierdziu, a nie władzy – uważa kard. Kasper.

kad/Radio Watykańskie