Janusz Korwin-Mikke uważa, prezydent Andrzej Duda „nic nie zrobi”. Nie zlikwiduje „skorumpowanej sitwy rządzącej Polską”, bo samo Prawo i Sprawiedliwość to w krulewskiej opinii właśnie skorumpowana sitwa rządząca Polską, tyle, że druga. Według Korwina wszyscy mają na wszystkich haki, można więc zniszczyć TAMTYCH jedynie pogrążając połowę SWOICH.

Wielokrotny kandydat na prezydenta RP „przypomniał”, że Jarosław Kaczyński był premierem, ale nie udało mu się zlikwidować „układu”. Korwin niestety zapomniał, w jakich okolicznościach i jak długo Kaczyński był premierem, ale po co się przejmować szczegółami?

„Ale, być może, pan Duda nie ma tych zahamowań, co Jarosław Kaczyński? Może poświęci połowę PiS by dopaść 90% PO? Może powoła (bo to Prezydent powołuje Prokuratora Generalnego!) kogoś takiego, jak Antoni di Pietro, którego akcja "czyste ręce" (mani pulite) doprowadziła w 1992 do rozpadu wszystkich pięciu największych partyj włoskich - i nawet masoneria z trudem to przeżyła?” – zastanawiał się Korwin- Mikke.

 „To będę się bardzo, bardzo cieszył i uroczyście zjem własny but z lewej nogi. Obiecuję!” – dodał. 

TaG