Odkąd władzę w .Nowoczesnej przejęła Katarzyna Lubnauer notowania partii spadają na łeb na szyję. Nic dziwnego, że ugrupowanie próbuj się ratować wszelkimi dostępnymi środkami.

Ekonomiczna myśl Ryszarda Petru nie wchodzi już w grę, bo ,,Rysiek'' nie będzie przecież wzmacniać kierownictwa, które odebrało mu władzę. Dlatego .Nowoczesna sięga po elektorat skrajnie radykalny.

Chce ratować się głosami gejów i lesbijek, proponując, że po objęciu władzy zapewni im możliwość formalizowania związków.

,,Około 2 milionów osób w Polsce to są osoby społeczności LGBT. Ponad milion osób żyje w Polsce w nieformalnych związkach osób tej samej płci. Ponad 50 tysięcy dzieci wychowuje się w takich rodzinach. Te wszystkie rodziny, osoby, dzieci nie mają ochrony prawnej. Państwo na nich zamyka oczy i ich nie widzi. A są realne problemy, realne rodziny, realne dzieci, realne uczucia, realna miłość'' - perorowała dziś na konferencji w Sejmie Monika Rosa, polityk .Nowoczesnej z najbliższej świty Lubnauer.

,,Nie rozumiemy, dlaczego w Polsce ciągle dzielimy obywateli na lepszych i gorszych, na tych, których miłość państwo uznaje i na tych, którzy są traktowani w sposób zdecydowanie gorszy. Składamy ustawę o związkach partnerskich, która ma być pierwszym krokiem do równości małżeńskiej w Polsce, niezależnie od tego, jakiej orientacji seksualnej jesteśmy'' - dodawała Rosa, zachwalając lewackie plany swojej partii.

Następnie z wielkimi słowami aprobaty wystąpił nie kto inny, jak Paweł Rabiej, sam - gej, na pewno marzący o zawarciu związku partnerskiego.

,,Cieszę się potrójnie. Cieszę się jako polityk, że dotrzymaliśmy zobowiązania, które pojawiło się jeszcze w kampanii wyborczej. W polityce trzeba dotrzymywać zobowiązań. Cieszę się jako gej, jako osoba LGBT, że geje i lesbijki w Polsce będą mogły zawierać w Polsce związki partnerskie, jeśli ta ustawa wejdzie w życie, że będą mogli czuć się bezpiecznie, że ta ustawa da im rodzaj pewnej kotwicy bezpieczeństwa i stabilizacji. I cieszę się jako obywatel, bo ta ustawa jest potrzebna, bo państwo nie powinno rzucać osobom kochającym się, które chcą być ze sobą, kłód pod nogi, ale powinno robić wszystko, żeby ułatwić im życie. Polska jest gotowa na przyjęcie ustawy o związkach partnerskich'' - mówił ckliwie Rabiej.

I wszystko pięknie, na pewno homoseksualiści w całym kraju nie mogą się już doczekać, aż pójdą do urny, by poprzeć .Nowoczesną... Tylko... Czy przypadkiem Borys Budka i Rafał Grupiński z Platformy Obywatelskiej nie obiecywali im tego samego? I czy Sojusz Lewicy Demokratycznej też nie trąbi o związkach partnerskich? I nawet partyjka Razem mówi o tym samym? Oj, chyba tak... Może się okazać, że geje i lesbijki Polski podzielą się i nie tak znowu wielu z nich zagłosuje na partię Lubnauer, ratując ją przed polityczną śmiercią.

Jak będzie, tak będzie. Jedno jest pewne. Po poparciu liberalizacji aborcji, Nowoczesna kolejnym ruchem przechodzi na pozycje czysto lewackie. A więc mimo klęski SLD w roku 2015 jednak mamy w Sejmie lewicę!

mod