- Topnieje w oczach liczba organizacji, które popierają (lub rzekomo popierają) kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na nowego rzecznika praw obywatelskich. Przypomnijmy, że to jedna z trzech kandydatur. PiS zapowiedziało, że na to stanowisko chcieliby zaproponować wiceministra Piotra Wawrzyka. Z kolei PSL i Konfederacja wskazały Roberta Gwiazdowskiego – czytamy na portalu TVP Info.

- GW podaje, że ta pani o trudnym do zapamiętania podwójnym nazwisku [chodzi o Zuzannę Rudzińską-Bluszcz, która jest kandydatką na Rzecznika Praw Obywatelskich opozycji] ma już poparcie ponad tysiąca organizacji. To ile nasz umęczony kraj ma tych organizacji w sumie? - pisze z kolei na na Twitterze prof. Stanisław Żerko.

 Jak się okazuje do listy „popierających” kandydaturę Rudzińskiej-Bluszcz wliczono także wiele lokalnych kół poszczególnych organizacji. W ten sposób lista rozrosła się do ogromnych rozmiarów, a teraz pęka jak bańka mydlana.

- Oczywiście chodzi o to, by ukryć te najważniejsze organizacje, które stoją za tą kandydaturą: Fundacja im. Stefana Batorego, Warszawa, dopiero na pozycji 219. (...) Fundacja Stefana Batorego i kilka innych poważnych graczy, wspierających finansowo i politycznie opozycję. Reszta jest tylko po to, by nadmuchać listę – pisze dalej prof. Żerko.

Na liście znalazła się nawet Obama Foundation. To ta organizacja udzieliła stypendium twórcy fake newsów o „Polskich strefach LGBT” aktywiście LGBT Bartowi Staszewskiemu.

Rudzińska-Bluszcz jest popierana nadal przez Lewicę, PO i Szymona Hołownię. Kandydatka chwali się od wielu tygodni wsparciem ponad tysiąca organizacji. Jak jednak zauważają internauci lista ta topnieje z minuty na minutę, ponieważ w ramach oddolnej inicjatywy zaczęto te organizacje sprawdzać.

mp/tvp info/twitter