Klaudia Jachira, która do Sejmu dostała się z list Koalicji Obywatelskiej, robi wszystko aby fani jej „twórczości”, którą prezentuje w sieci od długiego czasu, nie czuli się zapomniani. Po raz kolejny urządziła żenujący happening uderzający w Zjednoczoną Prawicę.

Na swoim Facebooku zamieściła zdjęcie, na którym stoi przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Posłanka trzyma na nim kosz ze śmieciami, w drugiej ręce zaś pomiętą kartkę. Pisze:

W polityce nie ma wolnych weekendów. Oto co znalazłam pod siedzibą pewnej partii na Nowogrodzkiej. Poniżej treść, wygląda na projekt jakiejś umowy”.

Dalej czytamy:

1. Po pierwsze stołki - gwarantujemy, że nikt nie straci ani jednego.

2. Po drugie, my rządzimy, naród zapie...a!

3. Wódz jest jeden i nikt nie może mu podskoczyć. Jarek G. może co najwyżej potrzymać drabinkę, a Zbyszek Z. zawiązać sznurówki.

4. Jak ktoś jest z nami - damy mu zarobić, jak jest przeciw - niech zdycha z głodu.

5. Mateusz M. będzie premierem i może zadłużać kraj bez opamiętania.

6. Raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy, tak nam dopomóż Kościół, TVP i Rydzyk w Trójce jedyni.

7. Po nas choćby potop!”.

Jak stwierdziła, podpisali ją Jarosław K., Jarosław G., Zbigniew Z. oraz Mateusz M.

Jak widać, opozycja totalna w dalszym ciągu prezentuje niezwykle wysoki poziom debaty politycznej. Nie to, co Zjednoczona Prawica…

dam/Facebook,Fronda.pl