Jest nowy projekt wniosków unijnego szczytu, ale nie ma w nim wezwania Komisji Europejskiej do zmiany propozycji dotyczącej obowiązkowego przyjmowania uchodźców - tak wynika z ustaleń Polskiego Radia. Szczyt z udziałem europejskich przywódców rozpoczyna się dziś po południu. Dyskusje na temat kryzysu migracyjnego zaplanowano jutro.

Początkowo w projekcie wniosków przygotowanych na szczyt był zapis, że Komisja powinna wprowadzić zmiany do swojej propozycji nowego prawa azylowego. Przewidywała ona automatyczne przyjmowanie uchodźców na wypadek kryzysu migracyjnego i kary finansowe za odmowę.

Zapis wzywający do zmian był po myśli Polski, która uważa, że propozycja Komisji jest zła, podzieliła unijne kraje, które nie mogą się w tej sprawie porozumieć. A poza tym nie bierze pod uwagę innej formy okazywanej solidarności w kryzysie migracyjnym, czyli ochrony zewnętrznych granic i pomocy uchodźcom w obozach poza Unią. Apelu o wprowadzenie zmian już nie ma, jest za to ogólna prośba o prowadzenie negocjacji przy „aktywnej pomocy Komisji Europejskiej”.

W nieoficjalnych rozmowach unijni urzędnicy przyznają, że na razie prace nad nowym prawem azylowym wyhamowały, ale jesienią wrócą ze zdwojoną siłą, już po wyborach parlamentarnych w Niemczech. Nieoficjalnie można też usłyszeć, że Berlin chce wpisania do wniosków ze szczytu, że w październiku nastąpi przegląd i podsumowanie prac.

dam/IAR