„To jest nowy sposób inwazji marksizmu, neomarksizmu. Przedtem były rewolucje krwawe a teraz w ten sposób je przeprowadzają, że chcą zniszczyć myślenie, zniszczyć sumienia, ducha i rodzinę” - mówi w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” o. Tadeusz Rydzyk.

Redemptorysta podkreśla, że Polska – na tle Europy, być może całego świata – jest wciąż jeszcze „wyspą wiary”. Podkreśla też, że to ostatnim wyborom bardzo wiele zawdzięczamy na tym polu. Zauważa, że oczywiście można mieć pewne zastrzeżenia, jest to naturalne, jednak zastanawia się:

Ale gdyby nie te wybory, to co mielibyśmy w Polsce?”.

O. Rydzyk podkreśla też, że Polska dzisiaj broni się przed rewolucją genderową „ze wszystkimi tego konsekwencjami”. Redemptorystę niepokoi jednak wprowadzana przez PiS reforma szkolnictwa.

Przede wszystkim czy tam na pierwszym miejscu jest prawda?” - dopytuje.

Dodaje również:

Ważna jest treść, jaka jest poprzez te metody podawana, żeby nie było trucizny. Dobra zmiana będzie, jak będzie dobry duch”.

Ocenia, że to nie jest jeszcze reforma „zrobiona do końca”, a duch „jest nadal zatrudawny”.

dam/"Nasz Dziennik",Fronda.pl