Ukraińscy sportowcy dopiero na kilka godzin przed ceremonią otwarcia podjęli decyzję o tym, że ich reprezentacja jednak weźmie udział w paraolimpiadzie. Zapowiedzieli jednak, że jeśli sytuacja na Krymie się zaostrzy, to wyjadą z Soczi.

Podczas ceremonii otwarcia igrzysk w uroczystej defiladzie wziął udział tylko jeden sportowiec z Ukrainy - chorąży drużyny Michaił Tkaczenko. Kiedy pojawił się na stadionie z ukraińską flagą, publiczność przyjęła go owacjami na stojąco. Reszta kadry z Ukrainy zdecydowała, że nie będzie wychodzić na stadion. Jak uznała część komentatorów, był to protest przeciwko sytuacji na Krymie.

Beb/Gazeta.pl