Funkcjonariusze CBŚP razem z warszawskimi celnikami zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy opakowań perfum wartych kilka milionów złotych. Stało się to podczas akcji w nielegalnej rozlewni nieopodal Grodziska.
Perfumy były warte łącznie 5 mln zł. Według szacunków policji przestępcy trudniący się nielegalnym procederem mogli na nim zarobić od kwietnia aż 2 mln zł.
Nielegalnia rozlewnia mieściła się w miejscowości Opypy w powiecie grodziskim. Znajdował się tam specjalistyczny sprzęt do produkcji perfum oraz napełniania fiolek i flakonów.
Przestępcy podrabiali perfumy znanych światowych marek. Część towaru była sprzedawana jako perfumy oryginalne, a część jako zamienniki.
Zatrzymano pięć osób związanych z "pachnącym gangiem". Usłyszały one zarzuty dotyczące wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi i uczynienie z tego procederu źródła dochodu.
Za taki czyn grozi do 5 lat więzienia.
emde/tvp.info, Fronda.pl