Podczas wczorajszej wizyty papieża Franciszka w dawnym obozie Auschwitz-Birkenau nad bezpieczeństwem Ojca Świętego czuwał m.in. szef polskiego BOR, Andrzej Pawlikowski. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii.

Wczoraj w Auschwitz papież spotkał się z ocalałymi więźniami, zapalił znicz pod ścianą bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzeliwali więźniów, a także pomodlił się w ciszy w celi śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbe. Nie zabrakło modlitwy przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu i spotkania ze Sprawiedliwymi Wśród Narodów Świata. Muzeum Auschwitz było wczoraj zamknięte dla odwiedzających, był tam tylko Ojciec Święty wraz z ochroniarzami. Wśród których po raz pierwszy w historii znalazł się szef BOR.

Dobra zmiana i niesamowite wyróżnienie!

Źródło: twitter