Polacy powinni przeprosić Żydów za Jakuba Bermana i Józefa Różańskiego. Obaj zdecydowanie identyfikowali się jako Polacy, a wprowadzali z gruntu antysemicki system władzy - pisze na Twitterze dr hab. Michał Bilewicz z POLIN, promotor pojęcia ,,antysemityzmu wtórnego''.

Jakub Berman - w Komitecie Centralnym PPR/PZPR kluczową postacią odpowiedzialną za aparat przymusu był Jakub Berman. Po latach opowiadał Teresie Torańskiej - "zdawałem sobie sprawę z tego, że najwyższych stanowisk jako Żyd nie powinienem albo nie mógłbym(...). Faktycznie posiadanie władzy nie musi wcale iść w parze z eksponowaniem własnej osoby. Zależało mi, aby wnieść swój wkład, wycisnąć piętno na tym skomplikowanym tworze władzy jaki się kształtował ale bez eksponowania siebie. Wymagało to oczywiście zręczności".

Józef/Jacek Różański (właśc. Goldberg) - polski działacz komunistyczny żydowskiego pochodzenia, dyrektor Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, zbrodniarz stalinowski. Odpowiedzialny za aresztowanie, torturowanie i mordowanie tysięcy bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. ,,Jest absolutnie bezsporne, że Różański sam bił do krwi, tolerował bicie i podżegał do niego podwładnych mu funkcjonariuszy, bijąc w ich obecności. Jego istotną umiejętnością „zawodową” było psychiczne dręczenie ludzi w śledztwie i wydostawanie od nich tą drogą informacji, często fałszywych, których wcześniej nie podaliby nawet podczas tortur w katowniach gestapo'' - pisał o nim Zdzisław Uniszewski.
To właśnie Różański jest jednym z odpowiedzialnych na skazanie na śmierć rotmistrza Witolda Pileckiego.

Czy Polacy mają za nich przepraszać? A może wpis Bilewicza to tylko żart? Trudno powiedzieć, czy można to traktować poważnie...

bb/twitter