Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował w programie „Sygnały dnia” na antenie Jedynki Polskiego Radia, że już na przełomie roku 2022 i 2023 do Polski trafią baterie rakiet Patriot. W roku 2024 otrzymamy pierwsze samoloty F-35, a jeszcze w tym roku do kraju dotrą pierwsze czołgi Abrams.

Wiceszef MON był pytany, czy współpraca wojskowa ze Stanami Zjednoczonymi wygląda tak samo jak za prezydentury Donalda Trumpa.

- „Nie dostrzegamy żadnych zmian, żołnierze amerykańscy są na terenie Rzeczpospolitej, ćwiczą, zwiększają swoje zaangażowanie i obecność”

- powiedział wiceminister.

Skurkiewicz zapewnił, że w obszarze wojskowym polsko-amerykańskie relacje „są absolutnie na bardzo wysokim poziomie”.

Poinformował, że na przełomie roku 2022 i 2023 w Polsce pojawią się baterie rakiet Patriot, a w 2004 roku „pierwsze samoloty F-35 w białoczerwonej szachownicy będą gotowe do użycia przez polskich pilotów”.

- „Czekamy na decyzję Kongresu USA co do zakupu czołgów Abrams, 250 sztuk tych bardzo nowoczesnych czołgów ma trafić na wschodnią flankę Rzeczypospolitej, do 18 dywizji”

- dodał.

Wskazał, że pierwsze czołgi mają dotrzeć do Polski już w tym roku.

Wiceminister był też pytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Podkreślił, że rządzący spodziewają się, iż próby jej przekraczania będą się zdarzały do czasu ukończenia budowy zapory. W związku z tym jeszcze przynajmniej pół roku służbę na granicy będą pełnić żołnierze.

kak/PAP