W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl prof. Karol Karski, eurodeputowany PiS. Powiedział:

- Jesteśmy w sytuacji, w której Komisja Europejska może podejmować pewne działania, pewnych nie może, natomiast pełna odpowiedzialność spadnie na Komisję Europejską. Działaniem żadnych NGO-sów nie będzie mogła zakryć tego, że narusza traktaty, że ingeruje w sprawy wewnętrzne państwa członkowskiego w sposób niezgodny z traktatami i czyni to w sposób selektywny.

Dodał też:

- Takie same rozwiązania w jednych państwach są dla niej rozwiązaniami dobrymi, akceptowalnymi, wręcz pochwalanymi, a w takim państwie jak na przykład Polska analogiczne rozwiązania Komisji Europejskiej nie odpowiadają

W odpowiedzi na pytanie dotyczące tych sędziów europejskich, którzy uważają, że podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustaw narusza prawo europejskie prof. Karski stwierdził:

- Niezależnie od nazw organizacji, od ich składów, mamy do czynienia z pewną działalnością lobbingową na rzecz poszerzenia przywilejów sędziów. Mamy do czynienia z sytuacją, w której w niektórych środowiskach znajduje to podatny grunt, natomiast z pewnością jest tak, że ustawa jako taka jest zgodna z prawem Unii Europejskiej, a działanie Komisji byłoby wykroczeniem poza ramy przypisane traktatami instytucjom unijnym. To, że coś ma określenie „sędziowski” w nazwie, to jeszcze nie znaczy, że działa na rzecz utrzymania prawa, czy też na rzecz jakichś pozytywnych wartości.

Po czym stwierdził:

Komisja Europejska nie powinna ulegać tego typu wpływom i powinna postępować zgodnie z traktatami, czyli po prostu nie ingerować w sprawy przypisane do wyłącznej kompetencji państw członkowskich.


mp/wpolityce.pl