Rosjanie deklarują chęć przejęcia palmy pierwszeństwa w globalnym handlu skroplonym gazem ziemnym (LNG).

Chiny i Indie planują zwiększyć import gazu ziemnego celem częściowego zastąpienia nim węgla i ropy naftowej jako źródeł energii.

Według Międzynarodowej Agencji Energii gaz ziemny będzie coraz popularniejszym nośnikiem energetycznym w świecie; rosnąć ma też jego transport w formie płynnej.

Rosjanie są największymi eksporterami gazu ziemnego z gazociągów oraz drugim największym eksporterem ropy naftowej. Teraz chcą osiągnąć najwyższą pozycję w handlu LNG, przewyższając tu Katarczyków, Amerykanów i Australijczyków. Zadanie jest wszakże niemałe; w 2018 roku Moskwa dysponowała jedynie 8-procentowym udziałem w globalnym rynku LNG. Założyła plan, według którego do roku 2035 ma dysponować udziałem 20-procentowym.

Celem realizacji tych zamierzeń firma Rosnieft PJSC chce rozpocząć budowę fabryki eksportowej LNG w portowym mieście De-Kastri położonym na Dalekim Wschodzie. Z kolei firma Novatek PJSC zdecydował o budowie instalacji Arctic LNG 2 w Zatoce Obskiej położonej na Morzu Karskim u wybrzeży północnej Azji.

Zgodnie z założeniami realizacja obu projektów pozwoli Rosjanom eksportować dodatkowe 26 mln ton LNG rocznie.

bsw/forsal.pl