Portal niezależna.pl informuje, że w ostatnich dniach dwukrotnie padł ofiarą rosyjskich hakerów, którzy zmieniali treść jego publikacji. Ci sami sprawcy, w ten sam sposób zaatakowali też portal telewizjarepublika.pl. To jednak nie koniec działań rosyjskiej propagandy. Anglojęzyczny portal prorosyjski theduran.com opublikował „wywiad”, jaki rzekomo miała przeprowadzić z amerykańskim generałem broni Christopherem Cavolim Katarzyna Gójska. Rozmowa ta została w całości zmyślona.

Portal theduran.com opublikował dziś wywiad, który rzekomo przeprowadziła Katarzyna Gójska z dowódcą Wojsk Lądowych USA w Europie, gen. broni Christopherem G. Cavolim. Taka rozmowa nie miała miejsca i została w całości zmyślona.

Fałszerze wsadzili w usta amerykańskiego generała rosyjskie tezy propagandowe nt. współpracy wojskowej USA z krajami bałtyckimi. Jako źródło tekstu podano związaną z Telewizją Republika redakcję „Poland Daily”, a wywiad Katarzyna Gójska miała przeprowadzić dla „Gazety Polskiej”.

Jest to kolejny atak rosyjskich hakerów na polskie media. Trzy dni temu na portale niezależna.pl, Telewizja Republika, Radio Szczecin, olsztyn24.pl  oraz stronę gminy Orzysz hakerzy wstawili artykuł pt. Amerykanie „chwalą” pobyt w Drawsku. „Jedyne czym mogą strzelić to gumki od majtek". Zamieszczono w nim takie stwierdzenia uderzające w polsko-amerykańską współpracę, jaknp.:

-„Amerykański dowódca nie oszczędził negatywnych ocen polskim żołnierzom. Nie ma się co dziwić. Wszyscy na pewno zdają sobie sprawę z faktycznego stanu szkolenia w WP. I żadne "przeglądy strategiczne", modlitwy i WOT nie przesłonią faktu, że potencjał bojowy naszego wojska jest poniżej krytyki”.

Kolejnego włamania Rosjanie mieli dokonać dziś na portal niezależna.pl. Sprawę, jak informuje portal, badają teraz służby specjalne.

Rosyjska cyberagresja związana jest z polsko-amerykańskimi ćwiczeniami DEFENDER-Europe 20 Plus. Ćwiczenie rozpocznie się 5 czerwca na poligonie w Drawsku Pomorskim, w którym weźmie udział około 6 000 żołnierzy, 100 czołgów i ponad 230 wozów bojowych. Wpływ na aktywność Kremla mają za pewne też zbliżające się w Polsce wybory prezydenckie.

kak/niezależna.pl