,,Katolicyzm na Zielonej Wyspie osłabiły skandale seksualne, molestowanie i przemoc. Ale także liberalizacja zasad, rezygnacja z sutann, habitów i absurdalne upraszczanie liturgii'' - pisze na łamach ,,Tygodnika TVP'' Tomasz Terlikowski.

Jak zauważa autor, Światowe Spotkanie Rodzin odbędzie się w Kościele irlandzkim, który ,,właśnie znajduje się w stanie realnej likwidacji''. Zlikwidowano dwie trzecie parafii - brakuje księży, którzy mogliby zająć się duszpasterstwem. Zlikwidowano też wszystkie seminaria, poza jednym. W tamtych rozpanoszyła się, pisze Terlikowski, ,,subkultura gejowska''. Problem w tym, że i z jedynego seminarium biskupi wycofują klryków, bo... oskarżają ją, o bycie opanowaną przez homo-lobby.

Według Terlikowskiego podstawową odpowiedzią na pytanie o przyczyny kryzysu Kościoła w Irlandii jest skandal seksualny, molestowania oraz przemoc w katolickich placówkach wychowawczych. Gwałcono tysiące dzieci (głównie chłopców), biskupi (przy współudziale struktur państwowych) wszystko tuszowali - i to jeszcze w latach 90. Terlikowski zwraca też uwagę na rozpowszechnienie przemocy w katolickim wychowaniu. Stawiano na okrucieństwo i wychwalano przemoc, ze względu, pisze autor, na jansenistyczne zacięcie i specyficzne postrzeganie grzechu i grzesznika.

,,Surowe zasady moralne, także w domach, wpajano siłą. A to wszystko sprawiło, że gdy rola społeczna Kościoła zaczęła maleć, to wahadło podejścia do niego i do głoszonej przez niego moralności wychyliło się radykalnie w lewo, a wizerunek Kościoła został zniszczony'' - przekonuje Terlikowski. Autor pisze także, że przez dziesięciolecia postrzegano też homoseksualizm jako swoistą normę, a pedofilię jako odstępstwo od niej, ale podlegające prostym terapiom. ,,W efekcie obrona przestępców seksualnych uzyskała dodatkową, pseudonaumową obronę'' - pisze.

Wreszcie zaczęto przeprowadzać reformy: zrezygnowano z sutann księży i habitów zakonnic, skracano mszę świętą, z kaznodziejstwa wyeliminowano tematy związane z seksualnością.

Zdaniem Terlikowski nadzieja na odrodzenie Kościoła w Irlandii leży wyłącznie w migrantach z Polski czy kapłanach ze Stanów zjednoczonych. Jest jego zdaniem jednak faktem, że hierarchiczny Kościół Irlandii, wchodzący w sojusz z państwem, całkowicie nie zdał egzaminu.