Naukowcy badali jeden z księżyców Saturna. Odkryli różnice w przyciąganiu na jego północnej i południowej półkuli. Doszli do wniosku, że 30-40 kilometrów pod lodem w rejonie bieguna południowego znajduje się "ocean", który wielkością zbliżony jest do amerykańskiego Lake Superior - drugiego największego jeziora na Ziemi. "I te najnowsze badania pozwalają nam lepiej zrozumieć jak formowały się planety i gdzie w Układzie Słonecznym jest woda - mówi dr Nick Wigginton z tygodnika "Science", podaje Polskie Radio.

Odkrycie kosmicznego oceanu, jak przekonują naukowcy z Włoch, USA i Europejskiej Agencji Kosmicznej wyjaśnia skąd na powierzchni Enceladusa wzięły się obserwowane wcześniej gejzery z pary wodnej. Kluczowe dane nadesłała z okolic Enceladusa sonda Cassini.

mod/Science/IAR