Trwają protesty na Białorusi. Choć Aleksandr Łukaszenka sprawia wrażenie niezwykle pewnego siebie w obecnej sytuacji, jego pozycja zdecydowanie osłabła – zapewnia wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

W rozmowie na antenie radiowej „Jedynki” wiceszef resortu stwierdził:

Prezydent Aleksander Łukaszenka zdaje sobie sprawę, że nastroje w armii nie są jednoznaczne i nie ma pewności, czy w obecnej sytuacji może liczyć na poparcie wojska”.

Dodał, że do tej pory nie było sytuacji, aby armia musiała uczestniczyć w działaniach skierowanych przeciwko Białorusinom.

 

Zapowiedziane przez Łukaszenkę manewry rozpoczęły się dzisiaj i mają potrwać cztery dni. Żołnierze ćwiczyć będą na poligonie Hoża w pobliżu styku granic Białorusi, Polski oraz Litwy, a także na poligonie Niemen, nieopodal litewskiej granicy.

dam/IAR,Fronda.pl