Nieprawdopodobne zachowanie „Gazety Wyborczej”. Dziennik ten wysyłając swój newsletter, zatytułował go „Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi”. Słowa te oburzyły ambasadora tego kraju w Polsce, który mocno zareagował w swoim wpisie na Facebooku na skandaliczny mail wysłany przez „Wyborczą”.
„Problemem był przeciętny Włoch, jednostka w społeczeństwie. Włosi to naród osłów. Nie chcieliśmy słuchać wyjących syren, to teraz mamy pandemię”
- takie słowa padają z ust w relacji jedneg z medyków opowiadających w rozmowie z „GW” o niezwykle trudnej walce z kronawirusem we Włoszech.
Problem jednak w tym, że wspomniane słowa posłużyły za tytuł newslettera „Wyborczej”, który został rozesłany wczoraj.
Ambasador Włoch w Warszawie Aldo Amati odniósł się do tego we wpisie na Facebooku:
„To okropne przeczytać taką potworność, podczas gdy umiera tysiące Włochów a nasi lekarze walczą bohatersko, ryzykując przy tym własne życie”.
Podkreślił, że autorzy powinni się wstydzić za ową obrazę wymierzoną we włoski naród.
O szacunku Polaków dla Włochów zapewnił ambasadora podsekretarz stanu w MSZ Marcin Przydacz, odpowiadając ambasadorowi na twitterze:
Sz. P. Ambasadorze @ItalyinPoland ze smutkiem i niedowierzaniem przeczytałem ten wpis. Takie słowa nigdy nie powinny paść. Niestety nie wszyscy deklarujący wartości 🇪🇺, realizują je w życiu codziennym. W tym trudnym czasie zapewniam Pana o naszym szacunku dla dzielnego Narodu 🇮🇹! pic.twitter.com/p2BjfyZaRH
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) March 31, 2020
dam/wpolityce.pl,wyborcza.pl