Kolejne złe wiadomości płyną dla lidera PO Borysa Budki z Centrum Badań Marketingowych Indicator. Z przeprowadzonego przez pracownię badania wynika, że Koalicja Obywatelska coraz bardziej oddala się od Szymona Hołowni, będąc już nie drugą, a trzecią siłą polityczną w Polsce. Kiedy kłopoty KO się pogłębiają, cieszyć ma się z czego Zbigniew Ziobro. Solidarna Polska miałaby szansę dostać się do Sejmu nawet startując samodzielnie.

Centrum Badań Marketingowych Indicator w swoim badaniu sprawdziło, jak rozłożyłyby się głosy Polaków w wyborach parlamentarnych, gdyby poszczególne partie koalicji rządzącej startowały samodzielnie. Okazuje się, że Solidarna Polska miałaby szanse dostać się do Sejmu. Swoich posłów nie wprowadziłby jednak do Parlamentu Jarosław Gowin.

Wybory zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość, na które chce głosować 26,1 proc. ankietowanych. Drugie miejsce zajmuje Szymon Hołownia, którego ruch ma szansę na 17,8 proc. głosów. Do tej pory ciesząca się drugim miejscem w większości sondaży Koalicja Obywatelska kolejny raz plasuje się za nowym ruchem i może cieszyć się jedynie 15,9 proc. wskazań.

Kolejne miejsce należy do Lewicy, na którą wskazało 8,2 proc. respondentów. Konfederacja może liczyć na 6,1 proc. głosów. Solidarna Polska zdobyłaby 5,2 proc. głosów, a PSL 5,1 proc. Poza Sejmem znalazłoby się Porozumienie z wynikiem 1,6 proc., Kukiz’15 – 1,2 proc. i Zieloni – 0,4 proc.

Niezdecydowanych jest 12,4 proc.

kak/Tysol.pl