Wyrok zapadł po ponad pięciu latach procesu. Sprawa dotyczyła „wyprania” ponad 347 mln zł. Sąd uznał Polaszczyka za winnego większości z 220 zarzutów, choć niektóre opisy czynów zostały zmodyfikowane. Oprócz kary więzienia wymierzono mu także grzywnę w wysokości ponad 500 tys. zł.
Oskarżony konsekwentnie nie przyznaje się do winy. W przeszłości nazywał akt oskarżenia „politycznym gangsterstwem”, a w głośnym dokumencie braci Sekielskich zapowiadał, że będzie walczył o swoje dobre imię. Twierdzi, że w całej aferze są „inni prawdziwi winni”.
To dopiero fragment znacznie szerszego śledztwa. W głównym postępowaniu dotyczącym SKOK Wołomin oskarżonych jest ponad 60 osób. Według prokuratury, łączna kwota wyłudzeń może przekraczać 3 miliardy złotych. Akt oskarżenia liczy 29 tomów i ponad 5,5 tysiąca stron.
Afera SKOK Wołomin przez lata wstrząsała opinią publiczną. Śledztwo objęło kilkanaście prokuratur, a w różnych jego wątkach skazano już prawomocnie ponad 600 osób. To jeden z największych przypadków zorganizowanej przestępczości finansowej w historii III RP.
