Dziś świętujemy 79 rocznicę utworzenia Armii Krajowej. 14 lutego 1942 r. Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski zdecydował o przekształceniu Związku Walki Zbrojnej w AK. Było to największe i najlepiej zorganizowane wojsko podziemne w okupowanej Europie. Uroczystości związane z dzisiejszą rocznicą odbywają się m.in. w Warszawie w Krakowie.

Na godz. 15:00 zaplanowano uroczystości na Bulwarze Czerwieńskim w Krakowie. Niestety, nie przy pomniku Armii Krajowej, a jedynie pod kamieniem węgielnym pod ten pomnik.

- „Ciągle jeszcze są pewne siły w niepodległej Polsce, którym jest nie po drodze z tradycją, którą symbolizuje Armia Krajowa. Tu powinniśmy być nieustępliwi i walczyć o to, aby Armia Krajowa odbierała należny hołd i szacunek” – mówi dr Jerzy Bukowski, Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

Jak przypomina organizacja, budowę pomnika zablokowali lewicowi przedstawiciele Rady Miasta, na czele z prezydentem Jackiem Majchrowskim, anulując wydaną wcześniej zgodę.

W Warszawie dzisiejsze uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w intencji żołnierzy Armii Krajowej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego o godz. 13:00. Następnie złożono wieńce przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego oraz przy Pomniku generała Stefana Roweckiego „Grota”, pierwszego dowódcy AK.

O wyjątkowości polskiej organizacji mówi szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, który przypomina, że poza Armią Krajową nie powstała nigdy armia podziemna licząca blisko pół miliona żołnierzy.

- „Armię Krajową tworzyli oficerowie Wojska Polskiego, którzy często działali w warunkach konspiracyjnych jeszcze w czasie I wojnie światowej, budując strukturę Polskiej Organizacji Wojskowej. Tworzyli ją również ci, którzy w swoich planach w latach 30. przewidywali ewentualność stworzenia siatki konspiracyjnej na wypadek przyszłej walki” – wyjaśnia Kasprzak.

AK przeprowadzała nie tylko akcje dywersyjne i sabotażowe, ale wygrywała też walki z regularnymi oddziałami niemieckimi i sowieckimi. Działała również na polu propagandowym oraz wywiadowczym. Po II wojnie światowej wielu żołnierzy zostało skazanych na więzienie i karę śmierci przez komunistyczne władze.

kak/radiomaryja.pl, tvp.info.pl, PAP, IAR