O planowanej rekonstrukcji rządu lider Platformy Obywatelskiej mówił dziś na antenie TVP Info. Zastrzegł, że najpierw chce, aby emocje po wyborach opadły, bo „nie wszyscy mają powody do radości”.
- „Nie będę tu wskazywał palcem... Musi atmosfera ochłonąć po wyborach. Ja nie mówię, że to będzie za rok, ale w czerwcu wrócę do rozmów z moimi partnerami koalicyjnymi. Nie będzie to po to, by im coś zabrać, ale by ten rząd był mniejszy, mniej liczebny, ale w dobrych proporcjach dla wszystkich i dużo sprawniejszy”
- powiedział.
Rekonstrukcję rządu Donald Tusk zapowiadał już w lutym podkreślając, że będzie to „zmiana systemowa”.
- „Będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie”
- przekonywał szef rekordowo dużego rządu.