Mężczyzna jest już trzecią osobą, która usłyszała zarzuty w związku z aktami dywersji, do których doszło w dniach 15-16 listopada. Volodymyr B. miał pomagać dywersantom, m.in. dokonując rozpoznania terenu i przygotowując dalsze działania.

Wcześniej zarzuty postawiono Ołeksandrowi K. i Jewhenijowi I., którzy zbiegli na Białoruś. Mężczyznom grozi dożywotnie pozbawienie wolności za dokonanie aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

W ramach śledztwa dot. dywersji zatrzymano jeszcze cztery inne osoby. Trzy zostały zwolnione, a jednej postawiono zarzut dot. ukrywania dokumentów.