Jak się okazało, miesiąc później Rosja zaatakowała Gruzję, a Tusk podpisanej umowy nie ratyfikował. Stany Zjednoczone wycofały się z martwego projektu po roku, dokładnie 17 września - to dyplomatyczna riposta USA na afront, jakiego dopuścił się Donald Tusk.
Już po agresji Rosji na Polskę, Tusk opublikował w mediach społecznościowych nagranie domagając się, aby Polska „wróciła do poważnej polityki” i „zabezpieczenia polskiego nieba”. Czy to nie skrajny przejaw hipokryzji?
Tarcza antyrakietowa była kluczowa dla zwiększenia bezpieczeństwa Polski. Do czasu, bo zmieniła się władza i premierem został Donald Tusk. Poleciał do Moskwy, a Putin i Merkel tarczy w Polsce nie chcieli, więc nagle i Tuskowi zaczęła ona przeszkadzać. Posłuchajcie: pic.twitter.com/4yrJC5NIzX
— Samuel Pereira (@SamPereira_) April 5, 2022