Podczas sobotniego meczu z Motorem Lublin, który zakończył się porażką łódzkiego Widzewa 1:2, to nie wynik sportowy przyciągnął największą uwagę. W centrum zainteresowania znalazł się duży transparent wywieszony na trybunie najwierniejszych fanów Widzewa. Napis głosił:

Każdy głos na Rafała od normalnej Polski nas oddala”

Choć nie było w nim bezpośredniego odniesienia do nazwiska, internauci nie mieli wątpliwości, że chodzi o kandydata Platformy Obywatelskiej, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Nie tylko Łódź. Legia Warszawa też reaguje

To nie pierwszy raz, gdy środowiska kibicowskie zabierają głos w sprawach politycznych. W zeszłym tygodniu kibice Legii Warszawa podczas meczu z Jagiellonią Białystok zaprezentowali jeszcze bardziej dosadny transparent:

Trzaskowski popiera aborcję, nielegalną imigrację, LGBT, zabraniał Marszu Niepodległości, popierał Nord Stream 2 i uważa, że lotnisko mamy w Berlinie! Czemu milczy o tym w kampanii wyborczej?”

Oba przypadki wskazują na rosnącą niechęć kibiców do liberalnego kandydata i ich aktywność w obecnych wyborach prezydenckich.

Obecność polityki na stadionach nie jest zjawiskiem nowym, ale w tym roku – w obliczu wyraźnej polaryzacji społecznej – nabiera szczególnego znaczenia. Transparenty kibiców Widzewa i Legii to kolejne dowody na to, że walka o prezydenturę toczy się również poza oficjalnymi debatami i konwencjami wyborczymi.