Między dziennikarzem a senatorem doszło do niezwykle ostrej wymiany zdań. Libicki krytykował Kłeczka, że ten reprezentuje PiS. Dziennikarz podkreślał, że może nie zgadzać się z Libickim, ale nie oznacza to, że reprezentuje jakąś formację.
„Ja reprezentuję tę stację”
- powiedział.
Dalej stwierdził, że:
„Mogę powiedzieć, że pan jest propagandystą, ale mi ten poziom dyskusji nie odpowiada”.
Poprosił Libickiego o to, by trzymał się pewnych standardów, jeśli chce być zapraszany do jego programu. W tym momencie senator uderzył w dziennikarza, mówiąc:
„Fakt, że pan mówi o jakiś standardach, kabaret to mało powiedziane”.
Stwierdził, że kariera Kłeczka polega na tym, że podczas pracy w telewizji publicznej nie przestrzegał standardów i stało się to jego znakiem firmowym. Dziennikarz odpowiadał, że TVP Info w tamtym czasie rozbijała monopol medialny, co Libicki określił mianem „propagandy PiS”.
Te słowa sprawiły, że Kłeczek postanowił rozłączyć się z Libickim.
„Skoro pan mnie dalej obraża, to do widzenia. Nie ma zgody na chamstwo”
- powiedział.
Kochani, właśnie red. Miłosz Kłeczek wyrzucił z programu TV Republika aka "Domu Wolnego Słowa" senatora Libickiego: pic.twitter.com/dCF5xEmQnx
— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) September 4, 2024