Początek października nie przynosi jeszcze wymarzonej pogody. Sobota, 5 października, zapowiada się pochmurnie, z intensywnymi opadami na południowym wschodzie kraju, gdzie może spaść nawet do 15 mm deszczu. W górach pojawią się przelotne opady śniegu, a w Sudetach porywisty wiatr. Najcieplej będzie na zachodzie – około 15 stopni, natomiast w rejonach podgórskich tylko 7 stopni. Niedziela przyniesie jeszcze chłodniejsze poranki, z minimalną temperaturą 2 stopni na Pomorzu, choć w ciągu dnia temperatura wzrośnie, szczególnie na północnym zachodzie.
Na poprawę pogody nie będziemy musieli długo czekać. Już od poniedziałku, 7 października, pojawią się słoneczniejsze chwile, a temperatura zacznie stopniowo rosnąć. We wtorek i środę termometry mogą pokazać nawet ponad 20 stopni Celsjusza, co oznacza, że jesienne kurtki na chwilę wrócą do szaf. Środa, 9 października, będzie jednak wyjątkiem – synoptycy przewidują deszcz i silny wiatr.
W kolejnych dniach, zwłaszcza w południowej i centralnej Polsce, temperatury znów wzrosną powyżej 20 stopni. Najcieplejsza będzie sobota, kiedy w centrum kraju można spodziewać się ponad 20-stopniowych temperatur, podczas gdy na Wybrzeżu utrzyma się chłodniejsze powietrze z temperaturami w okolicach 11-12 stopni.
Ocieplenie będzie także w tygodniu od 14 do 20 października, choć temperatury nieco spadną do 13-14 stopni. Wciąż jednak będzie cieplej niż wynosi norma dla tego okresu. Możemy także spodziewać się intensywnych opadów, które przekroczą standardy dla października.