Minister finansów Andrzej Domański, mimo przyjętej pod koniec grudnia uchwały PKW, wciąż nie wypłacił Prawu i Sprawiedliwości należnych środków z budżetu państwa. W ub. tygodniu Domański zwrócił się do PKW z wnioskiem o wykładnię uchwały ws. sprawozdania finansowego PiS. W odpowiedzi na to pismo, szef PKW sędzia Sylwester Marciniak poprosił o wskazanie podstawy prawnej wniosku. Zaznaczył przy tym, że zgodnie z prawniczą sentencją, „to, co jest jasne, nie podlega interpretacji”.
Dziś minister Domański poinformował o kolejnym piśmie do PKW.
- „Dziś skierowałem pismo do PKW, w którym wskazałem przepisy Konstytucji, Kodeksu wyborczego i innych ustaw, które świadczą o tym, że obowiązek wyjaśniania wątpliwości dotyczących rozstrzygnięć władzy publicznej jest oczywistą częścią naszego porządku prawnego oraz działań administracji publicznej, w tym także PKW”
- przekazał.
O postawę szefa resortu finansów dziennikarze zapytali na konferencji prasowej prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
- „Jest taka zasada w prawie, że jeżeli coś jest zupełnie jasne, to nie podlega dyskusji. Tutaj ta zasada powinna być zastosowana, o czym zresztą mówi pan przewodniczący PKW, sędzia Marciniak. I to jest jedyna odpowiedź dla tego nieszczęsnego pana [Andrzeja Domańskiego – red.], który ciągle musi na życzenie Tuska wykręcać się od wykonania swojego oczywistego obowiązku prawnego”
- wyjaśnił polityk.
Wyraził przekonanie, że „kiedyś będzie musiało się to skończyć przed sądem”.
- „Osobiście nic przeciwko temu panu nie mam, tylko po prostu mu współczuję”
- stwierdził.