Do detonacji ładunków wybuchowych, za pomocą których rosyjscy dywersanci zniszczyli tory na trasie Warszawa-Lublin, użyte miały zostać karty SIM polskiego operatora. W tym kontekście były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro kolejny raz zwrócił uwagę, jak bardzo polityczne wykorzystanie przez obecny rząd sprawy Pegasusa uderzyło w polskie bezpieczeństwo.
- „I co teraz, funkcjonariusze reżimowej GW, połykacie własne języki?
Karty SIM użyte do wysadzenia torów były polskie, bo dywersanci korzystają z polskich numerów i nie chodzą w rosyjskich onucach.
I właśnie korzystając z Pegasusa, nasze służby za rządów Zjednoczonej Prawicy rozbiły grupę planującą zamachy na linie kolejowe”
- przypomniał poseł Ziobro.
- „A Tusk? Zwalcza zakup narzędzi, które chroniły życie Polaków. Zwalcza technologie, które służby na świecie – w tym z wielu państw UE – wykorzystują do walki z przestępcami i terrorystami. Bo dla niego ważniejsi skorumpowani kumple namierzeni przez Pegasusa. Tym razem cud sprawił, że nikt nie zginął. A państwo nie może liczyć na cuda. Skuteczne służby potrzebują nowoczesnych technologii, a nie amuletów”
- dodał.
W kolejnym wpisie były szef resortu sprawiedliwości ocenił, że cała sprawa kompromituje polskie państwo.
- „Sabotażyści pracujący dla Moskwy, jeden skazany za to na Ukrainie, a mimo to swobodnie wjeżdżają do Polski z wrogiej Białorusi. Kupują u nas karty telefoniczne, organizują wysadzenie torów kolejowych, po akcji pakują manatki, onuce i wracają na Białoruś. Nikt ich nie zatrzymuje. Nikt nawet nie pyta, kim są. To kompromitacja państwa”
- napisał.
- „ABW nie ma na terrorystów czasu, bo na zlecenie Tuska jest zajęta nękaniem opozycji. Mój dom przeszukiwało przez prawie dobę kilkudziesięciu agentów, takich przeszukań są już dziesiątki. To setki funkcjonariuszy ABW oderwanych od prawdziwego zagrożenia. I tu dochodzimy do sedna: największym sabotażystą Putina w Polsce jest dziś Tusk. Dla prywatnej zemsty oskarża nas o zakup nowoczesnej technologii i angażuje setki funkcjonariuszy wyszkolonych do pracy w kontrwywiadzie, by zwalczać opozycję. Dla tej zemsty poświęca zdrowie i życie Polaków”
- stwierdził.
