Deutsche Welle: Mimo braków w zapasach, UE zezwoliła na eksport 34 milionów szczepionek - także do Wielkiej Brytanii. Europosłowie zarzucają przy tym Wielkiej Brytanii uniemożliwianie eksportu szczepionki Astra Zeneca.

Cały spór ma swoje źródło w otwartym liście przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela. List odnosił się do kwestii brytyjskiego "zakazu eksportu" szczepionek. Co prawda doniesienia na temat zakazu zostały natychmiastowo zdementowane przez Borisa Johnsona, jednak nie wpłynęło to na pogorszeniu i tak złego już nastroju między UE a Wielką Brytanią.

Londyn zaszczepił już 23 mln obywateli brytyjskich. To więcej niż jakikolwiek inny kraj europejski. Nie wydaje się jednak, aby Wielkiej Brytanii brakowało szczepionek. UE zaś, pomimo niedoborów, zdołała wykeksportować 9 mln dawek do Wielkiej Brytanii.

W międzyczasie brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca poinformował UE, że dostarczy jej jedynie 40 proc. szczepionek, do których dostarczenia uprzednio się zobowiązał.

Zdaniem UE brakuje właśnie tych dawek, które produkowane były w Wielkiej Brytanii, a koncern wypełnił za to swój kontrakt z brytyjskim rządem. To tak powstał spór o „zakaz eksportu”.

Ponadto UE informuje, że miliony dawek wyprodukowanych w UE szczepionek jest eksportowanych do 31 krajów na świecie.

- Jeśli Europa zaopatruje świat, podczas gdy wszyscy inni myślą tylko o sobie, to nie będzie z tego nic dobrego – stwierdził na ten temat niemiecki eurodeputowany z konserwatywnej CDU Peter Liese.

Kampania szczepień w UE nie przebiega w dobrym tempie właśnie ze względu brak dostaw szczepionek. Jest wobec tego rozważany całkowity zakaz eksportu szczepionek produkowanych w UE.

- Najważniejszą i uzasadnioną krytyką Komisji Europejskiej jest to, że wprowadziła ona mechanizm kontroli eksportu zbyt późno - stwierdził dalej Liese.

Szansę na przyspieszenie kampanii szczepień stwarza dopuszczenie do użytku szczepionki Johnson&Johnson. KE zamówiła 200 mln dawek z możliwością zwiększenia o kolejne 200 mln. Ze względu na obowiązujący w USA zakaz eksportu istnieją jednak uzasadnione wątpliwości, czy koncernowi uda się dostarczyć szczepionki.

jkg/dw