- Dzisiejsza decyzja TSUE nakładająca na Polskę kary finansowe za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w Kopalni Turów jest podważeniem sensu funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej – czytamy w oświadczeniu Wojciecha Ilnickiego z "Solidarności" KWB "Turów".

- Jeśli bowiem jednoosobowa decyzja sędzi Rosario Silva de Lapuerta może doprowadzić do bankructwa jednej z największych firm energetycznych w Polsce, narażając cały kraj na utratę suwerenności energetycznej, a w konsekwencji i gospodarczej, to trzy filary wspólnoty europejskiej, na których się opiera się Unia Europejska są fikcją! A w tym wypadku nawet farsą – pisze dalej przewodniczący związkowców z Turowa.

Katarzyna Szymańska-Borginon, korespondentka RMF FM w Brukseli natomiast poinformowała dzisiaj w mediach społecznościowych, że wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta, która podjęła w poniedziałek decyzję o nałożeniu na Polskę kary ws. kopalni Turów, ma niebawem wydać kolejną decyzję, tym razem ws. Izby Dyscyplinarnej. Według korespondentki RMF RM na Polkę może ona nałożyć nawet 1 mln euro kary dziennej.

Ta sama wiceprezes TSUE R. Silva de Lapuerta ma  wydać  niedługo posta o karach w spr. niewykonania śr. tymczas z 14 lipca w spr. Izby Dysc. "Można spodziewać się podobnych procedur rozstrzygnięć jak w spr. Turowa". Komisarz D.Reynders oczekuje 1 mln dziennych kar - napisała na Twitterze Katarzyna Szymańska-Borginon.

mp/twitter/facebook/fronda.pl