Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński poinformował dziś o utworzeniu specjalnego Funduszu ds. Cyberbezpieczeństwa. Rządzący podjęli już pierwsze działania będące odpowiedzią na ostatnie ataki hakerskie wymierzone w polskich polityków.

Kancelaria Premiera zorganizowała dziś konferencję prasową, na której wyjaśniono sprawę ostatnich cyberataków i opowiedziano o podjętych przez rząd działaniach z nimi związanych. W konferencji udział wziął m.in. szef KPRM Michał Dworczyk, rzecznik rządu Piotr Müller, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński i dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski.

Janusz Cieszyński przekazał, że rządzący wygospodarowali dodatkowe środki na Fundusz ds. Cyberbezpieczeństwa. Zasilić ma go 500 mln zł. Zlecono już zakup kluczy do dwuskładnikowej weryfikacji dla wszystkich polityków najwyższego szczebla. Zorganizowane zostaną również szkolenia dla najważniejszych osób w państwie.

- „Celem jest, by nakłady na cyberbezpieczeństwo zwiększały się o 100 procent. Między innymi chcemy zwiększyć obsadę CSIRT NASK (Zespół ds. Cyberbezpieczeństwa Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej), który obsługuje poza wszystkimi zgłoszeniami z biznesu i osób prywatnych, także samorząd terytorialny. Chcemy znacząco rozbudować tę instytucję”

- wyjaśniał pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

kak/niezależna.pl