Lider Porozumienia od dawna planuje wyjście z obozu Zjednoczonej Prawicy. Według naszych rozmówców już w grudniu 2019 r. (!) miał się dzielić z lokalnymi działaczami swojej partii przewidywaniami, że trzeciej wspólnej z PiS kadencji nie będzie, a rozwód jest tylko kwestią czasu i sprzyjających okoliczności. Dziś ten plan jest coraz bliższy realizacji. Tym bardziej że budowa zaplecza i wpływów teoretycznie najsłabszej formacji w ZP idzie pełną parą. W tej operacji znów centralną postacią jest Robert Anacki, bohater naszego artykułu sprzed tygodnia” – piszą w najnowszym numerze tygodnika "Sieci" Marek Pyza i Marcin Wikło.

W tekście autorzy opisali także związki Anackiego z firmą SkyToll, podkreślając, że firma ta ma bliskie powiązania z rosyjskimi oligarchami.

To pseudodziennikarstwo. Uczciwiej jest uprawiać politykę wprost, niż robić to, udając dziennikarzy. Atak na Roberta Anackiego traktuję jako próbę chwytania się brzytwy przez tych, którzy skompromitowali się próbą rozbicia Porozumienia" – stwierdził w dzisiejszym wywiadzie dla Rzeczpospolitej wicepremier Jarosław Gowin.

Gowin broni swojego polityka i wskazuje, że ten informował go już od dawana o działaniach, które podejmował, a które zostały opisywane przez tygodnik oraz TVP.

Odnosząc się do informacji medialnych, które wskazywały na jego spotkania z Donaldem Tuskiem w ostatnim czasie powiedział śmiejąc się:

"ze wszystkich wyssanych z palca kłamstw, którymi próbowano skłócić Porozumienie z PiS, to jest najbardziej absurdalne". Dodał, że ostatnie spotkanie obu polityków miało miejsce w roku 2013.

"Kiedy czyta się kolejne absurdalne kłamstwa o moich rzekomych spotkaniach z D. Tuskiem, można by dojść do wniosku, że celem portalu wpolityce.pl jest na zlecenie opozycji jak najszybciej zakończyć rządy Zjednoczonej Prawicy" – napisał wtedy na Twitterze Gowin.

"Spokojnie - prawnicy już pracują nad pozwem" – dodał.

 

mp/tygodnik sieci/twitter/rzeczpospolita/fronda.pl