Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin i Samuel Pereira z TVP Info - to dziennikarze, których oskarżył prof. Tomasz Grodzki, marszałek Senatu. Oskarżył również prof. Agnieszkę Popielę. O tym poinformował dziś mec. Jacek Dubois na wspólnej z Grodzkim konferencji prasowej.

"Pan Tomasz Duklanowski jest oskarżony, pani Agnieszka Popiela jest oskarżona i pan Samuel Pereira jest oskarżony" - powiedział dziś Dubois.

"To, na co żeśmy się zdecydowali to podjęcie przede wszystkim działań karnych [...]. Zaczęliśmy od tym, żeby spotkać się w sądzie z przedstawicielami mediów, którzy działają wbrew prawu prasowemu" - perorował Dubois.

"Skutkiem jest to, że pan marszałek zaczyna otrzymywać groźby. Ostatnia groźba dotyczy nabicia pana marszałka na pal. Zaczynają się szczucie, groźby, a później może dojść do tragedii" - mówił.

Według Grodzkiego to wszystko jest... atakiem na konstytucyjny organ państwa.

"Z jakiego budżetu są te pieniądze za to, żeby ta osoba kłamała? Czemu to służy? Żeby jeden dziennikarz z Radia Szczecińskiego i "Gazety Polskiej" ujawniał niesprawdzone informacje, a następnie powielają to media publiczne. Następnie pojawia się polityk, który mówi, że w świetle oskarżeń trzeba podać się do dymisji. To zamach na konstytucyjny organ, jakim jest marszałek Senatu. W związku z tym pan marszałek zdecydował się powiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej" - wskazał Dubois.

Sam Grodzki wzywał na pomoc... ABW.

"Chciałem wezwać ABW, to w tej chwili jest jasne, że jest to atak na Senat RP i na instytucję marszałka. Wzywam ABW do pomocy w wyjaśnieniu, kto za tym stoi i jakie są motywy tego działania. Ta akcja "Senat Gate" wydaje się być elementem większego planu" - mówił marszałek.

bsw/niezalezna.pl