Mamy do czynienia z ułomnością polskiej demokracji, bo brakuje nam opozycji o normalnym charakterze” - powiedział w rozmowie z Gazetą Polską Jarosław Kaczyński.

Jak podkreślił prezes PiS:

[…] obecna opozycja nie dorosła do demokracji”.

Zdaniem prezesa partii rządzącej, obecnie mamy do czynienia z ciągłością jeśli chodzi o „przemysł pogardy” wobec jego brata, a dzisiejsza opozycja „nie akceptuje demokracji”. Podkreślił:

[…] opozycja w Polsce nie przyjmuje tego do wiadomości i nie jest w stanie zaakceptować konsekwencji rozstrzygnięć wyborczych. Mówi o tym, że nie mamy demokratycznego mandatu, że chcemy zniszczyć demokrację. Choć nie ma do tego najmniejszych przesłanek”.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że ocena sytuacji w kraju dokonywana przez Prawo i Sprawiedliwość nie zmienia się i dalej polityka partii nakierowana jest na to, aby zmienić postkomunistyczny porządek w Polsce. Dodał, że o swoje wpływy za to wciąż walczą profitenci tego systemu i dlatego od samego początku nie uznają PiS.

Prezes PiS mówił też o tym, jak istotna jest polityka historyczna. Wskazał tu na fundamentalną decyzję Lecha Kaczyńskiego w kwestii budowy Muzeum Powstania Warszawskiego, która to decyzja „zmieniła bieg historii” przez to, że sprawiła iż „[…] pedagogika wstydu zaczęła być coraz mniej skuteczna”.

dam/"Gazeta Polska",Fronda.pl